Podjęliśmy z mężem trudną dla nas decyzję – o rozwodzie. Mamy 4-letnią córkę, Małgosię, jak mam jej pomóc w tej sytuacji? Jak przeprowadzić przez ten kryzys?

Dla 4-letniego dziecka rozstanie rodziców to ogromne przeżycie, niewątpliwie potrzebuje ono wsparcia i pomocy ze strony obojga rodziców, o ile to tylko możliwe. Dziecko w tym wieku przede wszystkim pragnie, aby rodzina ponownie się zjednoczyła, by decyzja o rozstaniu okazała się tyko złym snem. Gdy jednak tak się nie dzieje, dziecko boi się, że tak, jak we własnym odczuciu, straciło jedno z rodziców (to, które wyprowadziło się z domu), tak i może stracić drugiego rodzica. Wszystko, co do tej pory było pewne i określone przestaje takie być. Do tego dzieci obarczają się winą za rozpad małżeństwa rodziców, paradoksalnie radząc sobie w ten sposób z cierpieniem, które je spotkało.

Co może dla dziecka zrobić rodzic? Przede wszystkim być dla niego dostępny emocjonalnie, tzn. być otwarty na emocje dziecka i przyjmować je w takim stopniu, w jakim dla rodzica jest to możliwe. Bywa to trudne, bo dziecko może np. przeżywać złość na matkę za to, że rozstała się z ojcem.

Dziecko nadal potrzebuje kontaktu z obojgiem z rodziców, i, jeśli nie ma ku temu przeszkód, należy mu go umożliwić. Dziecko na ogół mieszka z matką, potrzebuje jej bardziej niż do tej pory – chodzi o wspólne bycie, spędzanie czasu, rozmowy, rozrywkę. Ze szczególną uwagą należy uprzedzać dziecko o każdej, choćby krótkotrwałej rozłące, po to, by mogło ono sobie z nią poradzić.

W razie większych problemów u dziecka, np. wzmożonej agresji, zamknięcia się w sobie itp., dobrze jest skonsultować się ze specjalistą, psychoterapeutą lub psychologiem.